Test maksymalnej prędkości Tesla Model 3 na słonym jeziorze wymknął się spod kontroli. Auto osiągnęło 248 km/h a przy 210 km/h zrobiło piruet gdy kierowca chciał się popisać przed pasażerką… Na szczęście bardzo niski środek ciężkości elektryka zapobiegł fikołkom które mogłyby się kiepsko skończyć w typowym aucie. Systemy bezpieczeństwa wyrzuciły po blokadzie kół (i wskazaniach czujników ABSu poza skalą) całą litanię błędów na którą pomógł „reset” samochodu – wyjdź i wejdź ponownie 😉
Moment poślizgu:
https://youtu.be/RZbLeRD8hQE?t=156
#tesla #model3 #motoryzacja #samochody #technologia #ciekawostki #topgun niemal #wypadek