Objaw Raynauda to zaburzenie naczynioruchowe. Występuje u 3-4% populacji, najczęściej u młodych kobiet z obciążeniem rodzinnym. W chłodnym klimacie jego występowanie szacuje się na poziomie nawet 30%.
W niskiej temperaturze dochodzi do zblędnięcia i ochłodzenia skóry palców na skutek nadmiernego skurczu naczyń krwionośnych. Skóra o prawidłowym zabarwieniu jest widocznie oddzielona od jaśniejszej. Następnie pojawia się zasinienie, a potem ocieplenie i zaczerwienienie. Nazywane jest to triadą Raynauda. Objaw ten może wystąpić również na stopach, a na kciuku zazwyczaj nie występuje.
Wyróżnia się postać wtórną (kiedy powstaje na skutek innych chorób) oraz pierwotną (gdy nie występują inne schorzenia). Objaw Raynauda może wystąpić u pacjentów chorujących na choroby hematologiczne lub autoimmunologiczne (np. toczeń), choroby tarczycy, kręgosłupa szyjnego oraz w wyniku zatruć i narażenia na wibracje.
Kiedy zaobserwuje się taki objaw, należy udać się do lekarza POZ, który pokieruje na szczegółową diagnostykę do dermatologa, specjalisty chorób naczyń lub reumatologa. U takich pacjentów wykonuje się badanie kapilaroskopowe, które polega na oglądaniu drobnych naczyń krwionośnych. Pod mikroskopem ogląda się kapilary wału paznokciowego. Na podstawie wywiadu, tego badania oraz innych objawów lekarz decyduje o dalszym postępowaniu.
Nie ma specyficznego leczenia tego objawu. Zaleca się unikanie czynników, które wywołują napady. Należą do nich zimno, stres, urządzenia wytwarzające wibracje. Leczenie objawowe polega na stosowaniu maści rozgrzewających, a rzadziej na podawaniu leków rozszerzających naczynia. Jeśli jest to wtórna postać objawu, to przede wszystkim należy prowadzić terapię choroby podstawowej.
Więcej medycznych ciekawostek na: https://www.instagram.com/dwa__fartuchy/
#medycyna #lekarz #ciekawostki #zdrowie #gruparatowaniapoziomu #nauka